Zanim nasze myśli na dobre skupią się na jutrzejszym spotkaniu z FC Köln, byliśmy świadkami wydarzenia elektryzującego każdego kibica piłki nożnej. O godzinie 16:00 w Pałacu Kremlowskim odbyło się losowanie grup Mistrzostw Świata w Rosji. Interesowało ono także zawodników Schalke, którzy wraz ze swoimi reprezentacjami wywalczyli awans na odbywający się w czerwcu mundial. Nie jest ich wielu, bo pewnych do wyjazdu na finałową imprezę może być jedynie czterech naszych graczy. Pokrótce zaprezentujemy więc w jakich grupach znalazły się ich kadry narodowe oraz przedstawimy odczucia samych zainteresowanych.

Leon Goretzka, Matija Nastasic, Breel Embolo i Amine Harit, bo o tej czwórce była mowa powyżej, reprezentują kolejno Niemcy, Serbię, Szwajcarię i Maroko. Niemcy trafili do grupy F, która może być uznawana za jedną najmocniejszych w całej stawce. Znaleźli się w niej bowiem: Meksyk, Szwecja oraz Korea Południowa. Biorąc jednak pod uwagę, że Niemcy na wielkie turnieje zawsze jadą w roli faworyta, można zakładać, że Goretzka spędzi w Rosji więcej niż 2 tygodnie. W dużo gorszej sytuacji znalazł się za to Amine Harit, który nie ma wielu powodów do uśmiechu. Bohatera ostatnich Revierderbów czekają spotkania z Hiszpanią i Portugalią, czyli potęgami europejskiej piłki. Jest to grupa B, w której znajduje się jeszcze Iran i właśnie w rywalizacji z tym rywalem Maroko musi upatrywać szansy na zdobycie jakichkolwiek punktów. Bardzo ciekawa z punktu widzenia kibica Schalke będzie również grupa E, gdzie znalazły się Serbia i Szwajcaria. Będzie to zatem rywalizacja, możliwe, że bezpośrednia, pomiędzy Embolo a Nastasiciem. Można przypuszczać, że w tym spotkaniu rozstrzygnie się, kto awansuje do dalszej fazy z drugiego miejsca, gdyż murowanym faworytem jest Brazylia. Ostatnim zespołem w tej grupie jest Kostaryka, która była rewelacją poprzednich mistrzostw.

Komentarze po losowaniu:

LEON GORETZKA
Przede wszystkim cieszę się, że już wiadomo z kim zagramy. Możemy być zadowoleni z tego losowania. Oczywiście mam bardzo miłe wspomnienia z Meksykiem od czasu Pucharu Konfederacji. Nie mogę się już doczekać tych spotkań.

MATIJA NASTASIC
Wylosowaliśmy bardzo interesującą grupę. Trafiliśmy na naprawdę silne zespoły. Cieszę się na spotkanie z Breelem, ale również czekam na mecz z Brazylijczykami. Damy z siebie wszystko, aby przejść do następnej fazy. Wierzę, że mamy na to dużą szansę.

BREEL EMBOLO
Każdy młody zawodnik marzy o tym, żeby zagrać z Brazylią. A że zdarzy się to na mistrzostwach, to jest coś wyjątkowego. Kostaryka również jest dobrym zespołem, ale jeżeli chcemy awansować dalej, musimy ich pokonać. Miałem nadzieję, że spotkam się w fazie grupowej z jednym z moich kolegów. Udało się, więc nie mogę się doczekać pojedynku z Matiją.

AMINE HARIT
Jest to bardzo trudna grupa z Hiszpanią i Portugalią. Ale myślę, że będziemy mieli swoje szanse. Jestem jednak usatysfakcjonowany, ponieważ będziemy mogli rywalizować z bardzo mocnymi przeciwnikami.