Po środowym zwycięstwie nad Wolfsburgiem, dającym awans do półfinału DFB-Pokal, przyszła pora na 22. kolejkę Bundesligi. Dla Schalke oznacza to początek „morderczego maratonu”, w trakcie którego podopieczni Domenico Tedesco zmierzą się z Bayernem, Hoffenheim oraz Bayerem Leverkusen. Już dziś o 18:30 na Allianz Arena w Monachium rozpocznie się starcie z 27-krotnym mistrzem Niemiec. Szkoleniowiec Die Knappen na przedmeczowej konferencji prasowej zapowiedział, że jedzie do stolicy Bawarii z myślą o komplecie punktów. Czy takie podejście będzie miało swoje odzwierciedlenie w praktyce? Zapraszamy do Eleven Sports 1, aby się o tym przekonać.

SYTUACJA ZESPOŁÓW

Poprzednia kolejka przyniosła wiele rozczarowań kibicom Schalke. Już nie pierwszy raz w tym sezonie piłkarze Tedesco nie dążą do podwyższenia wyniku po objęciu prowadzenia, lecz oddają pole do popisu rywalowi. Domowa porażka 1:2 ze słabym Werderem była więc kolejną karą za minimalistyczną postawę w trakcie spotkania. Atmosferę wokół drużyny poprawił nieco awans w krajowym pucharze, po wygranej z Wolfsburgiem 1:0. Było to dosyć pewne zwycięstwo, co nie zmienia faktu, że Schalke nie pokazało w tym spotkaniu wybitnego futbolu. Forma Die Königsblauen w ostatnim czasie pozostawia wiele do życzenia – brakuje polotu i skuteczności w ofensywie, a w defensywie również pojawiają się błędy i niepotrzebne straty. To wszystko powoduje, iż ekipa z Gelsenkirchen zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli, mając 34 punkty na koncie – tyle samo co rywale z Dortmundu i o jeden więcej niż Eintracht Frankfurt.

Nikomu nie trzeba chyba mówić, jak wygląda sytuacja Bayernu. Drużyna Juppa Heynckesa pewnie zmierza po kolejne Mistrzostwo Niemiec. Przed tą kolejką Bawarczycy mieli 18 punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli, co dobitnie pokazuje różnicę klas pomiędzy ekipą z Monachium a resztą zespołów Bundesligi. Ogromną klasę Bayernu potwierdza chociażby niedawny mecz z Hoffenheim, w którym piłkarze Heynckessa odrobili dwubramkową stratę, doprowadzając później do rezultatu 5:2. W zeszłym tygodniu lider tabeli pokonał na wyjeździe Mainz 0:2, a w meczu pucharowym bez problemów poradził sobie z trzecioligowym Paderborn, wygrywając aż 0:6.

RUNDA JESIENNA 

W meczu rundy jesiennej na Veltins Arena drużyna Tedesco wystąpiła w formacji 3-4-2-1, w następującym składzie:

Fährmann (C) – Kehrer, Naldo, Nastasic – Caligiuri, McKennie, Bentaleb, Oczipka – Goretzka, Harit – Burgstaller

Było to spotkanie, w którym gospodarze z Gelsenkirchen nie mieli wiele do powiedzenia. Bayern dość szybko, bo w 25. minucie objął prowadzenie po golu Lewandowskiego z rzutu karnego, choć trzeba przyznać, iż decyzja Marco Fritza o podyktowaniu jedenastki była dosyć kontrowersyjna. W 29. minucie niefrasobliwość piłkarzy Schalke wykorzystał Tolisso, który przytomnie zagrał do niepilnowanego Jamesa, a ten strzałem po ziemi w krótki róg pokonał Fährmanna. Wynik końcowy Bawarczycy ustalili po pięknej asyście Jamesa, którego miękkie podanie silnym strzałem z powietrza wykorzystał Arturo Vidal w 75. minucie meczu.

ABSENCJE

W dzisiejszym spotkaniu po raz kolejny nie wystąpi McKennie oraz Insua. Na pewno nie wystąpi też Matija Nastasic, który w meczu z Werderem otrzymał dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Od pierwszej minuty najprawdopodobniej zagra więc Stambouli.

Prawie wszystkich zawodników ma natomiast do dyspozycji Jupp Heynckes. 72-letni szkoleniowiec na pewno nie skorzysta z usług Manuela Neuera, a na konferencji zapowiedział, że w starciu z Schalke nie wystąpi także Thiago, który szansę powrotu po kontuzji otrzyma dopiero w przyszłym tygodniu.

GARŚĆ CIEKAWOSTEK

• Bayern miał największą w historii przewagę po 21 kolejkach nad drugim zespołem w tabeli, wynoszącą 18 punktów
•  Bawarczycy nie przegrali żadnego spotkania w tym sezonie na Allianz Arena. Jedynym zespołem, który zdołał wywalczyć jakiekolwiek punkty w Monachium był Wolfsburg, który zremisował 2:2
• Robert Lewandowski zdobył bramkę we wszystkich 10 meczach na Allianz Arena
• Ostatni raz Schalke pokonało Bayern w meczu Pucharu Niemiec 2 marca 2011 roku 0:1, po bramce Raula

PODSUMOWANIE

My na to spotkanie typujemy następujący skład: Fährmann – Kehrer, Stambouli, Naldo, Oczipka – Caligiuri, Bentaleb, Meyer, Harit – Embolo, Burgstaller. Jeśli interesuje Was wnikliwsza analiza tego, dlaczego akurat takie a nie inne zestawienie, to zapraszamy pod ten adres, w którym dość szczegółowo pochyliliśmy się nad powyższym zagadnieniem!

Zapraszamy także do śledzenia relacji z tego meczu, którą przeprowadzać będziemy na naszym facebookowym profilu!

Schalke wejdzie dziś do jaskini lwa. Podopieczni Heynckesa zdecydowanie są faworytami dzisiejszego spotkania, ale Tedesco zapowiada walkę o 3 punkty, a nam nie pozostaje nic innego, jak wierzyć w słowa trenera!